Pozbądźmy się toksyn

Diety, które znamy z czasopism dla kobiet, zawsze wymagają od nas pięciu zbilansowanych posiłków, które mają dostarczać odpowiednią ilość wszystkich niezbędnych składników odżywczych, takich jak węglowodany (proste oraz złożone), białka i tłuszcze. Doktor Anderson zaproponował kilka lat temu jednak inne rozwiązanie, można powiedzieć, że rewolucyjne, ponieważ znacząco odbiega od znanych nam norm. W godzinach porannych powinniśmy według jego diety spożywać tylko soki owocowe, a później warzywne. Dopiero pomiędzy godziną szesnastą a dwudziestą wolno nam spożywać co chcemy. No może prawie, pierwszą i jedyną zasadą jest niełączenie białek oraz węglowodanów. Do ich strawienia potrzeba odmiennych enzymów, więc wspólne ich spożywanie powoduje odkładanie w organizmie sporej ilości toksyn, które uniemożliwiają zrzucenie wagi. Największą zaletą tej diety jest jej różnorodność, możemy przecież dowolnie komponować produkty i jeść tylko to, na co mamy aktualnie ochotę. Dzięki temu nie jest ona w żadnym stopniu monotonna.