Tłuszcze trans na cenzurowanym

Nawet nie wiemy, w ilu produktach na sklepowych półkach się znajdują. Często bezkrytycznie sięgając po produkty kuszące nas w marketach jemy ich ogromne ilości, narażając się na choroby cywilizacyjne, nadwagę, problemy z sercem. Coraz więcej krajów zakazuje ich stosowania. Nic dziwnego. Tłuszcze trans powstają poprzez utwardzenie tłuszczów roślinnych, wskutek czego tracą swoje dobroczynne właściwości. Gorzej: stają się niesamowicie szkodliwe dla naszego organizmu. Dlaczego zatem mają swoje miejsce na sklepowych półkach? Jak nie wiadomo, o co chodzi, chodzi o pieniądze. Producentami kieruje oszczędność i zwykła wygoda. Tłuszcze trans pozwalają na wielokrotne stosowanie, co sprawia, że na jednej porcji można smażyć wielokrotnie. Wysokie ich przetworzenie sprawia, że w zasadzie się nie psują. Są też bardzo tanie. Przy okazji zwiększają prawdopodobieństwo zachorowania na cukrzycę, choroby serca, miażdżycę, są rakotwórcze i sprzyjają przybieraniu na wadze. Znajdziemy je w gotowych sklepowych przekąskach, takich jak chipsy i chrupki, w kupnych słodyczach, wyrobach piekarniczych smażonych w głębokim tłuszczu, fast foodach, margarynach.